poniedziałek, 6 lipca 2015

Historia Andrei...

prostej dziewczyny w skomplikowanym świecie...

Andrea była niegdyś zwykłą nastolatką, bez żadnych mocy. Lecz nastał taki dzień, który całkowicie odmienił jej życie.
Do świata ludzi dostał się potwór, niezauważony przez żadnego człowieka prócz Andrei. Była noc, gdy zaczęła uciekać przed Shaytonem... Na próżno. Zagonił ją do lasu, w ciemny zaułek. Myślała, że to ostatnie chwile jej życia. I bardzo się pomyliła.
Między nią a potworem otworzyła się dziura, oboje wpadli do środka. Leciała i leciała... W pewnym momencie upadła na ziemię. Z ogromnym hukiem i blaskiem, którego nie mogły wytrzymać Shaytony. Padały jeden po drugim, gdyż znalazła się w ich lęgowisku. Gdy się obudziła, czuła się inaczej, bowiem upadek spowodował, iż nie będzie się starzeć- stała się w pewien sposób nieśmiertelna, doszły jej moce, które po pewnym czasie zaczęła odkrywać.
Przeszła przez portal, który doprowadził ją do świata Aniołów, i tak poznała Ivę, a po pewnym czasie Denarissę. Dowiedziała się wiele o ich światach i od tamtego czasu ludzie również poznali Upadłych wraz z Aniołami.
Z roku na rok Andrea posiadała coraz więcej wiedzy, z różnych źródeł, nie była bowiem już tylko człowiekiem. Gdy tylko stała się pełnoletnia, spoczęła na niej rola przedstawicielki ludzi, a także ich patronki.
Czas mijał, ona się nie starzała, lecz jej bliscy tak. Musiała pogodzić się ze stratą rodziców, a także wielu członków rodziny. Od tamtego czasu nie jest w stanie rozluźnić się przy obcych, zanim komuś zaufa kilka razy się zastanowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz