środa, 8 lipca 2015

Od Sky c.d. Ivy


- Zawsze masz takie podejście do sprawy?
Powiedziałam, wybijając miecz, w głowę shaytona.
- Zazwyczaj tak.
Zaśmiała.się. Zabiłam prawie wszystkie płotki. Iva ciągle walczyła z Shaytonem.
- Może pomogę?
Spytałam.
- Wiesz.. Przydałoby się.
Zasnęłam rękę na mieczu, i zablowowałam jego cios.
- A co gdybym go oślepiła?
Spytałam. Ona kiwnęła głową. Gdy Iva zwróciła jego uwagę, wybiłam miecz w jego oko. Ten złapał mnie i rzucił na drzewo.

Iva?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz